0

Koń, który nie mógł ustać w miejscu czyli historia pomnika Colleoniego

Pomnik Bartolomeo Colleoniego w Warszawie (2014). Fot. Adrian Grycuk. Źr. Wikimedia
Pomnik Bartolomeo Colleoniego – w Warszawie (2014).
fot. Adrian Grycuk (Wikimedia)

O replice repliki pomnika sprzed Akademii Sztuk Pięknych opowiada Hanna Dzielińska z Towarzystwa Miłośników Historii.

Felieton pod wspólną nazwą: Stolica historii. Przedstawiają członkowie Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie, które są już od ponad półtora roku emitowane w każdą sobotę, w nieco skróconej wersji, w Radiu Kolor.

Podcast Radia Kolor jest pod tekstem.

Z cyklu:

Stolica historii. Przedstawiają członkowie
Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie.
Logo Towarzystwa Miłośników Historii

Odcinek LXI:

Koń, który nie mógł ustać w miejscu
czyli historia pomnika Colleoniego

Opowiada Hanna Dzielińska

Początki tej opowieści sięgają XV wieku. Rzecz dzieje się daleko od Warszawy – w potężnej Republice Weneckiej. Rozciąga się ona od Bergamo na zachodzie po Cypr i tereny należące do dzisiejszej Grecji. Na czele wojsk najemnych Serenissimy przez kilka dekad stoi Bartolomeo Colleoni – kondotier o wielkich umiejętnościach, a jak się wkrótce okaże – również o wielkim sercu.

Domniemane popiersie włoskiego przywódcy Bartolomeo Colleoniego, Fot. Giorces. Źr. Wikimedia
Domniemane popiersie – włoskiego przywódcy Bartolomeo Colleoniego,
fot. Giorces (Wikimedia)

Uchodzi za tego, który jako pierwszy użył w polu dział prochowych (był rok 1440). Kiedy umiera, zostawia Wenecji spadek na wojny z Turcją.
I pragnienie, by w mieście na lagunie stanął jego pomnik.

Pomnik Bartolomeo Colleoni na Campo Santi Giovanni e Paolo, Wenecja, Źr. arch. autorki.
Pomnik Bartolomeo Colleoni – na Campo Santi Giovanni e Paolo, Wenecja,
fot. arch. autorki.

W 1496 roku naprzeciwko Akademii Świętego Marka, na placyku Św. Jana i Pawła (campo San Giovanni e Paolo) zostaje odsłonięta figura kondotiera wyrzeźbiona przez Andrea del Verocchia. To trzeci pomnik konny wzniesiony w epoce nowożytnej.

Bartolomeo Colleoni - pomnik w Wenecji. Fot. Gerry Labrijn (Encyklopedia Britannica)
Bartolomeo Colleoni - pomnik w Wenecji – pomnik w Wenecji.
fot. Gerry Labrijn (Britannica)

Przenosimy się teraz w czasie, do niemieckiego Stettina.
Tam w drugiej dekadzie XX wieku powstaje Muzeum Miejskie. Ma się w nim znaleźć nie tylko pokaźna galeria kopii dzieł starożytnych, ale też – to nowość – galeria najciekawszych dzieł renesansowych. Wśród nich – weneckiego pomnika kondotiera Colleoniego. Brązowy odlew finansuje lokalny król cementu Albert Toepffer. Lokalizacja muzeum jest spektakularna – to dzisiejsze Wały Chrobrego, sam Colleoni otrzymuje miejsce w Sali Kopułowej, gdzie obecnie znajduje się Teatr Współczesny.

Pomnik Bartolomeo Colleoni w Colleoni Kupelsaal Museum Stettin. "Sala kopułowa Colleoniego, Muzeum Szczecina" - pocztówka wyd. H. Suschenbeth (pomiędzy 1918-1939). Źr. Polona
Pomnik Bartolomeo Colleoni w Colleoni Kupelsaal Museum Stettin. – „Sala kopułowa Colleoniego, Muzeum Szczecina” – pocztówka wyd. H. Suschenbeth (pomiędzy 1918-1939).
fot. Źr. Polona

Po II wojnie światowej niemiecki Stettin zmienia się w polski Szczecin.
Miejsce dotychczasowych mieszkańców zajmują przesiedleńcy z Kresów Wschodnich, które stały się częścią Związku Radzieckiego. W mieście formuje się Komitet Pomocy Warszawie, która po niedawnym powstaniu leży w gruzach. W 1948 roku pocięty na części posąg kondotiera i jego rumaka zostaje wysłany do stolicy. W zamian z Muzeum Narodowego jadą do Szczecina dzieła sztuki, które mają służyć umacnianiu polskości na tzw. Ziemiach Odzyskanych.

Kaplica grobowa Colleoniego w jego rodzinnym mieście Bergamo, fot. Hanka Warszawianka
Kaplica grobowa Colleoniego – w jego rodzinnym mieście Bergamo
fot. Hanka Warszawianka
Ulica Colleoniego w jego rodzinnym mieście Bergamo, fot. Hanka Warszawianka
Ulica Colleoniego – w jego rodzinnym mieście Bergamo
fot. Hanka Warszawianka

Warszawa przyjmuje kondotiera Colleoniego jak swojego.
Trochę czasu zajmuje przywrócenie posągowi spójności przez firmę Braci Łopieńskich a także rozważania co do miejsca, w którym dekoracyjna, renesansowa perełka (kopia, ale to nie ujmuje jej uroku) będzie prezentować się najkorzystniej. Pod uwagę brany jest m.in. skwer u zbiegu ulic Poznańskiej i Wspólnej (obecnie noszący imię batalionu Zaremba-Piorun), gdzie powstaje biurowiec wzorowany na florenckim pałacu Pittich. Ostatecznie wybór pada na dziedziniec pałacu Czapskich przy Krakowskim Przedmieściu. Od 1956 konny posąg weneckiego Condotiera cieszy oczy warszawiaków oraz studentów Akademii Sztuk Pięknych mieszczącej się w XVIII-wiecznym arystokratycznym pałacu (jak to w Warszawie – również odbudowanym po zniszczeniach wojennych).

Pałac Czapskich, ASP Warszawa, fot. Hanka Warszawianka
Pałac Czapskich – ASP Warszawa
fot. Hanka Warszawianka

Ale jak się okazuje, szczecinianie nie zapomnieli o Colleonim.
Mając za nic powiedzenie „kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera” od początku lat 90. organizują akcje, happeningi, inicjują też rozmowy na szczeblu samorządowym i uczelnianym. Przeprowadzają zbiórkę funduszy, na opłacenie wykonania kopii kopii i koszty towarzyszące i w 2002 roku ponownie witają weneckiego kondotiera w Szczecinie. Pomnik staje przy placu Lotników.

Szczeciński pomnik Bartolomeo Colleoniego na Placu Lotników. Fot Mateusz War. Źr. Wikimedia
Szczeciński pomnik Bartolomeo Colleoniego – na Placu Lotników
fot. Mateusz War (Wikimedia)

Podsumowując: kto lubi obcować z oryginałem, powinien udać się do Wenecji, komu wystarczy kopia – zobaczy ją w Szczecinie, a Warszawa (bez wielkich narzekań) zadowala się kopią kopii dzielnego kondotiera Colleoniego. Pomnik można oglądać na dziedzińcu Akademii Sztuk Pięknych przy Krakowskim Przedmieściu.

Pomnik Bartolomeo Colleoniego (replika repliki) w Warszawie (2014). Fot. Adrian Grycuk. Źr. Wikimedia
Pomnik Bartolomeo Colleoniego – replika repliki w Warszawie (2014).
fot. Adrian Grycuk. (Wikimedia)

Hanna Dzielińska

(Hanka Warszawianka)

Hanna Dzielińska - Hanka Warszawianka

Dziennikarka i publicystka, varsavianistka, autorka filmów dokumentalnych m.in.  „Grupa” o batalionie Krybar i reportaży historycznych (m.in. o Marcu ’68), serii reportaży nt. Mokotowa, warszawskiego getta, autorka artykułów nt. dziedzictwa historycznego i artystycznego Warszawy, serii spacerowników o żydowskiej Warszawie.

Członkini Zespołu ds. Historycznych Pracowni Artystycznych przy Prezydencie Miasta Warszawy.

Laureatka III nagrody w konkursie architektoniczno-urbanistycznym „Gdzie jest Muzeum Niepodległości” oraz II nagrody w konkursie na upamiętnienie Wielkiej Synagogi.

Autorka „Historycznego Kalendarza Mokotowskiego”, „Paszportu Ursynowskiego”, Warszawskiego Kalendarza Ilustrowanego, Notesu Podróżnika oraz serii spacerowników po Mokotowie i Ursynowie.

Prowadzi spacery, gry miejskie oraz imprezy integracyjne oparte na historii i architekturze Warszawy. Italianistka i historyczka sztuki.

Od końca 2022 należy do Towarzystwa Miłośników Historii.

Podcast Radia Kolor

3:26 min.

(kliknij logo)Radio Kolor - Logo

 

Zobacz też inne odcinki cyklu:

  • Lista odcinków: [LINK]
18 lutego 2024 09:00
[fbcomments]