Jak Polska będzie się bronić po ewentualnej agresji ze wschodniej granicy? Precyzyjna projekcja.
Niedaleka przyszłość. Rosyjska agresja na Ukrainę kończy się klęską Putina. W Europie następuje wojskowa stabilizacja. Tymczasem w samym sercu USA dochodzi do zamachów porównywalnych z 11 września.
Tylko początkowo wydaje się, że tematyka będzie skupiać się na zagadnieniach odległych od Polski. Trzon książki związany jest nierozerwalnie z rodzimymi terenami. Autor jakby przewidział, co będzie jednym z tematów awantury przedwyborczej 2023, rozrysowując ewentualną strategię polskiej obrony na wschodniej granicy. Już chociażby dlatego warto sięgnąć po tą pozycję.
Powieść Mariusza Wajchera to wielowątkowe political fiction, a może bardziej military fiction. Autor wprowadza wiele lokacji, bohaterów i wątków. Może zbyt wiele. Ale czyta się szybko i z przyjemnością. Zanosi się pewnie także na kolejne części.
Ciekawostką jest, że autor wprowadza fikcyjne postacie: bohaterów sprawujących wysokie stanowiska, także w Polsce. Z dwoma wyjątkami – co jest dodatkowym smaczkiem dla czytelnika.
- „Niech świat zapłonie„
- Mariusz Wajcher
- Wydawnictwo Novae Res